Translate

Tuesday, 19 March 2019

MOJE JAŁOWCE - cz. 2

Dwa lata temu jałowiec został zaatakowany przez tarczniki. Mimo oprysków i podlewania środkiem do ich zwalczania nie udało mi się do tej pory pozbyć nieproszonych gości. Co gorsza, są one też na dwóch pozostałych jałowcach. Rośliny widocznie osłabły w wyniku ataku a działanie tarczników ma wpływ na zielone gałązki, które skręcają się nieestetycznie. W czerwcu podejmę kolejną próbę walki.
Drugi jałowiec (niestety nie pamiętam gatunku) będzie uformowany w stylu moyogi. Zastanawiałem się jeszcze nad półkaskadą ale chyba szkoda nieskorzystać z naturalnego kształtu pnia.

Przed cięciem - po lewej stronie.


Po przycięciu.




Ruch pnia.

No comments:

Post a Comment