W dniu dzisiejszym popełniłem mój pierwszy okład powietrzny. Co tam się ograniczać. Od razu całe drzewko. Bardziej zaawansowani w tej technice pewnie uśmiechną się z politowaniem ale zobaczymy może za jakieś 3 miesiące zobaczę korzonki. Oby! Bo nie chciałbym mieć biedaka na sumieniu.
A oto pacjent.
Siostro skalpel proszę.
Bandaże.
No comments:
Post a Comment